poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Podróżnie...

Cześć!
Miło mi znowu do Was napisać :)
Dawno tu nie zaglądałam, ale to dlatego, ze sierpień minął mi w podróżach.
Najpierw kolonie, potem krótka wycieczka pod Kraków,
trochę jazdy do domu i w góry, i zleciało.
Nawiasem mówiąc polecam podróże polskimi busami ;)


Do szkoły... jestem przygotowana.
Zdecydowanie dużo mi dały te wakacje.
Dużo rozmów, dużo energii i dużo zmian.
Wiem, że ten rok szkolny przyniesie dużo dobrego
i jestem pewna, że szybko zleci
i znów się spotkam z moimi kochanymi znajomymi <3
To przecież tylko 10 miesięcy... prawda? ^^
Od tego roku wiele zależy.
Egzaminy, wybór liceum i wstępna decyzja o przyszłości.
Ale ze wszystkimi bliskimi i z naszym Tatusiem
wszystko się dobrze ułoży!

Obrazek na dzisiaj:

Pozdrawiam serdecznie, Muzyczna ;*

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Jeżynowo...

Małe, czarne,
słodko-kwaśne,
o smaku i zapachu lata,
mmm.... sierpniowe jeżyny!
Hej w ogóle!
Dzisiaj powiało jesienią, przynajmniej u mnie, brrr... :(
Dlatego nigdzie się nie ruszałam, tylko upiekłam JEŻYNOWE MUFFINKI
Jeżyn na szczęście nazbierałam wczoraj. Całą miskę :)

Nie jest to mój ukochany owoc, 
ale fakt, że latem i wakacjami smakuje jest niepodważalny ;)
Gustuję bardziej w przerobach jeżynowych, ciastach itp.,
dlatego do domu przyniosłam całą miskę, nic po drodze nie zjadając.

Przepis mam sprawdzony.
Piekę z niego od trzech lat, w każde wakacje
i rozdaję wszystkim dookoła, bo nic mu nie można zarzucić ^^
Idealny dla tych, którzy nigdy nie potrafią rozmieszać ciasta tak,
żeby zostało bez grudek, bo tutaj jest to wręcz wskazane, żeby były ;)

Składniki suche:
-2,5 szklanki mąki
-2/3 szklanki cukru
-2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
-opakowanie cukru waniliowego
-szczypta soli
Składniki "mokre":
-2 roztrzepane jajka
-1 i 1/4 szklanki mleka
-50 g stopionego (i ostudzonego) masła

+2 kubki jeżyn

Wymieszać osobno w dwóch naczyniach składniki suche i mokre.
Wlać mokre do suchych, wymieszać szybko i mało dokładnie.
Dosypać jeżyny. Przekładać po 2-3 łyżki do foremek na muffinki,
Piec 20-25 minut w temperaturze 200* C.
Gdy troszkę ostygną posypać cukrem pudrem.
Smacznego!!! 
Powyższe zdjęcie, jak i przepis(nieco zmodyfikowany) zaczerpnięte z bloga

Chciałam dorzucić zdjęcie tego, co wyszło mnie, ale...
rozeszły się jak ciepłe bułeczki- tak szybko, jak się zrobiły.
Jak przetestujecie- dajcie znać, jak wyszło :)

Pozdrawiam, Wasza Muzyczna :*

P.S. Jeżeli zbieracie jeżyny sami- wybierajcie te, które są złożone z dużych kuleczek
 (myślę, ze wiecie o co chodzi ;p)
im większe- tym słodsze!
Na zdrowie :D

 

sobota, 2 sierpnia 2014

Słonecznie

Moi drodzy!
Minęła nam połowa wakacji ;c
ale nie ma co smutać!
Trzeba łapać chwile i...
słonko! :D

"Życia nie mierzy się ilością oddechów,
ale ilościa chwil, które zapierają dech w piersiach"

~Maja Angelou <3

Bo przyjdzie jesień, plucha
i wtedy nasz smętne blade twarze, rozbudzone i niewyspane
nie będą zachęcały do pracy... :p
A ile jest pozytywnych skutków opalania!
-regulacja przemiany materii
-dotlenienie krwi
-zapobieganie krzywicy
-wzmocnienie układu odpornościowego
-odtruwanie organizmu
- i... POPRAWIANIE NASTROJU :)

Ja osobiście nie lubię leżeć "plackiem" i nic nie robić.
Trochę strata czasu,
poza tym, po 10 minutach mam wrażenie, że już jestem skwarkiem...
Ale słoneczko można też łapać w ruchu,
a nawet lepiej się wtedy przyswaja.
Kilka propozycji :
(chociaż myślę, że jesteście na tyle kreatywni,
by wymyślić coś ciekawego sami)
siatkówka, badminton, guma, klasy, zośka, skakanka, aerobik przy muzyce...
można wymieniać w nieskończoność,
ale żeby wykorzystać przy tym słońce, wkładamy topy i krótkie szorty
albo stroje kąpielowe ^^

I magazynujcie ciepłe promyczki na zimne jesienne i zimowe wieczorki :)
I... nie narzekajcie na upał :*


Summer paradise :D

pozdrawiam ciepło
Muzyczna <3